Czy od wielu lat wciąż zmagasz się z tymi samymi problemami? Czy masz wrażenie, że Twoje życie to nieustanna walka? Czy wydaje Ci się, że gdy Twoi bliscy się zmienią, to Twoje życie odmieni się na lepsze?
Poniżej przedstawię Ci kilka możliwych przyczyn, przez które Twoje życie nie zmienia się na lepsze, pomimo szczerych chęci z Twojej strony.
- Nie bierzesz odpowiedzialności za własne życie.
Często upatrujemy źródeł swoich niepowodzeń lub niemiłych doświadczeń w zewnętrznych okolicznościach bądź zachowaniach innych ludzi. Dostrzegamy negatywne zdarzenia, a nie dostrzegamy możliwości, jakie trudne sytuacje nam przynoszą. Wszystko jest ze sobą powiązane, a ludzie i okoliczności, które napotykamy, często mają nas czegoś nauczyć. Pokazują nam tę cząstkę w nas, która wymaga uzdrowienia, a której zwykle nie zauważamy, bo została wyparta do podświadomości. Najczęściej tym, co nas hamuje jest nasz umysł i ograniczenia, które sami sobie narzucamy. Ważne jest uznanie, że to my sami odpowiadamy za nasze myśli, uczucia i czyny. Nikt z zewnątrz nie ma wpływu na nas, za to my mamy wpływ na to, jak interpretujemy naszą rzeczywistość i to, co nas spotyka.
- Żyjesz i działasz według nieuświadomionych programów i schematów podświadomości, które nabyłeś/aś w dzieciństwie lub odziedziczyłeś/aś po swoim rodzie.
Powszechnym programem jest budowanie relacji w oparciu o role ofiara-wybawca-kat (tzw. trójkąt dramatyczny Karpmana). Osoby znajdujące się w trójkącie naprzemiennie wchodzą we wszystkie trzy role (ofiara, która jest bezsilna, wybawiciel, który pomaga i wyręcza ofiarę oraz kat-prześladowca usiłujący obwinić lub ukarać). Aby nauczyć się tworzyć zdrowe relacje poza trójkątem potrzebna jest praca nad poczuciem własnej wartości oraz nauka asertywności. Przede wszystkim ważna jest samoobserwacja i chęć zauważenia w sobie pewnych negatywnych zachowań, a także spora doza samozaparcia, by móc przełamać przez lata budowane i utrwalane stare wzorce myślenia i schematy postępowania.
- Dokonujesz zmian na zewnątrz, nie dokonując równocześnie zmian wewnątrz siebie. Zmiana jest tylko powierzchowna.
Często dążymy do bogactwa, znalezienia lepszej pracy, lepszego partnera, etc. Wydawałoby się, że kiedy osiągniemy nasze wymarzone cele to nareszcie będziemy szczęśliwi. Kupujemy domy, samochody, doszkalamy się na rozmaitych szkoleniach, zdobywamy dyplomy czy uznania. Jednak nie zmieniając swojej postawy, nie poszerzając swojej świadomości, nie pracując nad sobą i swoim wnętrzem, nie przepracowując swoich podświadomych programów i przekonań, stale będziemy doświadczać tego samego, jedynie w innych okolicznościach i z innymi ludźmi.
- Pozwalasz, aby inni mówili Ci jak masz żyć, zamiast zapytać się samego/samej siebie co jest dla Ciebie dobre.
Czasem dokonujemy wyborów niezgodnych z tym czego w głębi duszy pragniemy. Otoczenie, środowisko, kultura próbują na nas wymusić sposób naszego postępowania, tłumacząc, że czegoś nie wypada, ktoś się obrazi, itd. My poprzez lęk przed brakiem akceptacji otoczenia często ulegamy negatywnym wpływom innych ludzi. Pomocna będzie tutaj nauka asertywności, aby umiejętnie móc wyrażać siebie na zewnątrz bez agresji i intencji ranienia innych. Kluczowe jest, by zajrzeć w głąb siebie i samemu odnaleźć swoja własną ścieżkę. Nie pozwalać, aby to inni wskazywali Ci drogę, bo kto wie lepiej czego pragnie Twoja Dusza niż Ty sam?
- Nie idziesz za głosem swojej intuicji, a wybierasz to, co podpowiada Ci rozum.
Niekiedy dokonujemy wyborów, które są podyktowane rozumem czy rozsądkiem. Nie dajemy wtedy sobie przestrzeni na to, aby wsłuchać się w siebie, w swoje serce, intuicję, głos wewnętrzny, który podpowiada nam, w którą stronę iść. Czasem są to tylko przebłyski intuicji, którym nie potrafimy zaufać. Nie musimy widzieć całej drogi ani mieć pełnego obrazu na to, jak ma wyglądać nasze życie. Wystarczy zobaczyć ten jeden kolejny mały krok, aby móc ruszyć z miejsca. W miarę stawiania kolejnych kroków, będą pojawiać się coraz to nowe podpowiedzi i okoliczności, które naprowadzą Cię na właściwą drogę. Kiedy już wsłuchasz się w swój głos wewnętrzny i dowiesz sie do czego “ciągnie” Cię Twoja Dusza, potrzebne jest jedynie zaufanie i odpuszczenie kontroli nad tym, co ma się wydarzyć. Praktykuj uważność, aby w porę dostrzec szanse i możliwości jakie pojawiają się na twojej drodze, by następnie móc je wykorzystać.
Życzę Ci podejmowania jak najlepszych decyzji we własnym (nie cudzym 🙂 ) życiu!
Moc miłości!
——————————————————————————————————————–
Jeśli chcesz, abym pomogła Ci rozpoznać Twoje podświadome programy, schematy, przekonania i blokady, zapraszam na SESJE ONLINE.
——————————————————————————————————————–
Przeczytaj także: Co możesz zrobić już dziś, aby poczuć większą satysfakcję w życiu?
Komentując lub udostępniając, doceniasz moją pracę i pomagasz dotrzeć temu materiałowi do większej liczby osób – DZIĘKUJĘ 
0 komentarzy